Sesja 7

Powołani do jedności: Różnorodność w pobożnościSesja 7Czasy ostateczne,Izrael,Jedność,Mesjaniczni Żydzi,WspólnotaCzasy ostateczne,Izrael,Jedność,Mesjaniczni Żydzi,WspólnotaCzasy ostateczne,Izrael,Jedność,Mesjaniczni Żydzi,WspólnotaPL17Wrocław24Logo nauczaniaLogo Wrocław24100100ul. Piekarska 1654-067WrocławPL10/13/2021 10:36:39 AMSzukanie i czynienie jedności pomiędzy braćmi, to obowiązek, który spoczywa na nas wszystkich, bo czyż możemy uchylić się od uczynienia z Bożą pomocą wszystkiego, co możliwe, aby obalić mury podziałów i nieufności, aby przezwyciężyć przeszkody i uprzedzenia, które utrudniają głoszenia Ewangelii Zbawienia.
Praca ta nie jest łatwa, bowiem zastarzałe nieporozumienia odziedziczone z przeszłości, które są przyczyną godnych ubolewania podziałów między wierzącymi wymagają miłości oraz odwagi płynącej z prawdy, a także szczerej woli wzajemnego przebaczenia i pojednania. (Jan Paweł II, UU, 2)

Podziały i rozdarcia były i są obecne w historii Kościoła - owszem - ale czy dziś wierzący okażą się tymi, którzy są wypróbowani (1 Kor 11:19) i gotowi do kroku dalej w kierunku pojednania? Nie ze względu na samych siebie, ale aby Kościół objawił światu chwałę Jezusa, aby świat poznał i uwierzył, że Jezus jest TYM posłanym przez Ojca Mesjaszem (J 17:22-23)
Okładka skryptuOkładka skryptu150200

  1. W stronę Jeruzalem
    1. Zrozumienie Bożej strategii dla narodów
      A podczas wspólnego posiłku przykazał im nie odchodzić z Jerozolimy, ale oczekiwać obietnicy Ojca: Słyszeliście o niej ode Mnie – mówił – Jan chrzcił wodą, ale wy wkrótce zostaniecie ochrzczeni Duchem Świętym. Zapytywali Go zebrani: Panie, czy w tym czasie przywrócisz królestwo Izraela? Odpowiedział im: Nie wasza to rzecz znać czasy i chwile, które Ojciec ustalił swoją władzą, ale gdy Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego moc i będziecie moimi świadkami w Jeruzalem i w całej Judei, i w Samarii, i aż po krańce ziemi. (Dz 1:4-8)
      Dał im Bóg ducha odurzenia; takie oczy, by nie mogli widzieć, i takie uszy, by nie mogli słyszeć aż po dzień dzisiejszy. A Dawid powiada: Niech stół ich stanie się sidłem, pułapką, kamieniem potknięcia i odpłatą! Niech oczy ich się zaćmią, by nie mogli widzieć, a grzbiet ich trzymaj zawsze pochylony! (Rz 11:8-10)
    2. Odrzucenie Izraela nie jest ostateczne
      Pytam jednak: Czy aż tak się potknęli, że całkiem upadli? Żadną miarą! Ale przez ich upadek zbawienie przypadło w udziale poganom, by ich pobudzić do współzawodnictwa. Jeżeli zaś ich upadek przyniósł bogactwo światu, a ich mała liczba – wzbogacenie poganom, to o ileż więcej przyniesie ich zebranie się w całości! Do was zaś, pogan, mówię: będąc apostołem pogan, przez cały czas chlubię się posługiwaniem swoim w nadziei, że może pobudzę do współzawodnictwa swoich rodaków i przynajmniej niektórych z nich doprowadzę do zbawienia. Bo jeżeli ich odrzucenie przyniosło światu pojednanie, to czymże będzie ich przyjęcie, jeżeli nie powstaniem ze śmierci do życia? Jeżeli bowiem zaczyn jest święty, to i ciasto; jeżeli korzeń jest święty, to i gałęzie. Jeżeli zaś niektóre zostały odcięte, a na ich miejsce zostałeś wszczepiony ty, który byłeś dziczką oliwną, i razem z innymi gałęziami z tym samym złączony korzeniem, na równi z nimi czerpałeś soki oliwne, to nie wynoś się ponad te gałęzie. A jeżeli się wynosisz, pamiętaj, że nie ty podtrzymujesz korzeń, ale korzeń ciebie. Powiesz może: Gałęzie odcięto, abym ja mógł być wszczepiony. Słusznie. Odcięto je na skutek ich niewiary, ty zaś trzymasz się dzięki wierze. Przeto się nie pysznij, ale trwaj w bojaźni. Jeżeli bowiem nie oszczędził Bóg gałęzi naturalnych, może też nie oszczędzić i ciebie. Patrz więc na dobroć i surowość Boga. Surowość wobec tych, co upadli, a dobroć Boga wobec ciebie, jeżeli tylko wytrwasz przy tej dobroci; w przeciwnym razie i ty będziesz wycięty. A i oni, jeżeli nie będą trwać w niewierze, zostaną wszczepieni. Bo Bóg ma moc wszczepić ich ponownie. Albowiem jeżeli ty zostałeś odcięty od naturalnej dla ciebie dziczki oliwnej i przeciw naturze wszczepiony zostałeś w oliwkę szlachetną, o ileż łatwiej mogą być wszczepieni w swoją własną oliwkę ci, którzy do niej należą z natury. Nie chcę jednak, bracia, pozostawiać was w nieświadomości co do tej tajemnicy – byście o sobie nie mieli zbyt wysokiego mniemania że zatwardziałość dotknęła tylko część Izraela aż do czasu, gdy wejdzie do Kościoła pełnia pogan. I tak cały Izrael będzie zbawiony, jak to jest napisane: Przyjdzie z Syjonu wybawiciel, odwróci nieprawości od Jakuba. (Rz 11:8-26)
    3. Wielki przyśpieszenie w głoszeniu Dobrej Nowiny
      1. Wylanie Ducha Świętego
        W ostatnim zaś, najbardziej uroczystym dniu święta Jezus wstał i zawołał donośnym głosem: Jeśli ktoś jest spragniony, a wierzy we Mnie – niech przyjdzie do Mnie i pije! Jak rzekło Pismo: Rzeki wody żywej popłyną z jego wnętrza. A powiedział to o Duchu, którego mieli otrzymać wierzący w Niego; Duch bowiem jeszcze nie był dany, ponieważ Jezus nie został jeszcze uwielbiony. (J 7:37-39)
        Ale spełnia się właśnie to, co powiedział prorok Joel: W ostatnich dniach – mówi Bóg – wyleję Ducha mojego na wszelkie ciało, i będą prorokować synowie wasi i córki wasze, młodzieńcy wasi widzenia mieć będą, a starcy – sny. Nawet na niewolników i niewolnice moje wyleję w owych dniach Ducha mego, i będą prorokowali. I sprawię dziwy na górze – na niebie, i znaki na dole – na ziemi. Krew i ogień, i kłęby dymu, słońce zamieni się w ciemności, a księżyc w krew, zanim nadejdzie dzień Pański, wielki i wspaniały. Każdy, kto wzywać będzie imienia Pańskiego, będzie zbawiony. (Dz 2:16-21)
      2. Fundament apostolski i proroczy
        A więc nie jesteście już obcymi i przybyszami, ale jesteście współobywatelami świętych i domownikami Boga – zbudowani na fundamencie apostołów i proroków, gdzie głowicą węgła jest sam Chrystus Jezus. W Nim zespalana cała budowla rośnie na świętą w Panu świątynię, w Nim i wy także wznosicie się we wspólnym budowaniu, by stanowić mieszkanie Boga przez Ducha. (Ef 2:19-22)
      3. Z Jerozolimy aż po krańce ziemi
        Zapytali Go zebrani: Panie, czy w tym czasie przywrócisz królestwo Izraela? Odpowiedział im: Nie wasza to rzecz znać czasy i chwile, które Ojciec ustalił swoją władzą, ale gdy Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego moc i będziecie moimi świadkami w Jeruzalem i w całej Judei, i w Samarii, i aż po krańce ziemi. (Dz 1:6-8)
      4. Rok dotarcia Ewangelii do poszczególnych narodów oraz kamienie milowe w rozwoju globalnego ruchu misyjnego.
        • 33
          Izrael
        • 34
          Etiopia
        • 42
          Egipt
        • 47
          Turcja
        • 51
          Grecja
        • 52
          Indie
        • 54
          Macedonia
        • 60
          Malta
        • 60
          Włochy
        • 66
          Armenia
        • 80
          Francja
        • 80
          Tunezja
        • 100
          Algeria
        • 100
          Syria
        • 150
          Portugalia
        • 150
          Moroko
        • 167
          Brytania
        • 174
          Austria
        • 196
          Iran
        • 197
          Afryka Pólnocna
        • 200
          Szwajcaria
        • 200
          Belgia
        • 241
          Irak
        • 314
          Albania
        • 327
          Gruzja
        • 334
          Uzbekistan
        • 334
          Tadżykistan
        • 334
          Turkmenistan
        • 334
          Afganistan
        • 341
          Rumunia
        • 354
          Jemen
        • 364
          Polska
        • 370
          Niemcy
        • 390
          Bahrain
        • 397
          Szkocja
        • 420
          Arabia Saudyjska
        • 432
          Irlandia
        • 450
          Liechtensztein
        • 569
          Sudan
        • 600
          Andora
        • 635
          Chiny
        • 650
          Holandia
        • 740
          Islandia
        • 822
          Czechy
        • 826
          Dania
        • 864
          Bułgaria
        • 867
          Serbia
        • 900
          Norwegia
        • 948
          Węgry
        • 957
          Ukraina
        • 1000
          Grenlandia
        • 1000
          Kanada
        • 1008
          Szwecja
        • 1015
          Rosja
        • 1244
          Litwa
        • 1266
          Mongolia
        • 1291
          Finlandia
        • 1445
          Gwinea Bissau
        • 1448
          Mauretania
        • 1450
          Kape Verde
        • 1485
          Benin
        • 1489
          Senegal
        • 1492
          Angola
        • 1495
          Karaiby
        • 1498
          Kenja
        • 1499
          Zanzibar
        • 1502
          Kuba
        • 1503
          Indonezia
        • 1506
          Mozambik
        • 1509
          Puerto Riko
        • 1511
          Meksyk
        • 1515
          Nigeria
        • 1517
          Bangladesz
        • 1518
          Kongo
        • 1532
          Peru
        • 1533
          Północ Rosji
        • 1533
          Wietnam
        • 1553
          Malezja
        • 1554
          Tajlandia
        • 1555
          Brazylia
        • 1559
          Japonia
        • 1564
          Filipiny
        • 1598
          USA
        • 1660
          Kambodża
        • 1674
          Madagaskar
        • 1675
          Mikronezja
        • 1682
          Wschód Rosjii
        • 1707
          Nepal
        • 1725
          Norwska Arktyka
        • 1738
          Południowa Afryka
        • 1794
          Alaska
        • 1795
          Tahiti
        • 1805
          Namibia
        • 1812
          Birma
        • 1820
          Hawaje
        • 1827
          Australia
        • 1830
          Tongo
        • 1833
          Liberia
        • 1839
          Korea
        • 1839
          Wanatu
        • 1840
          Malawi
        • 1846
          Niue
        • 1849
          Melanezja
        • 1851
          Południe Ameryki
        • 1871
          Centralna Afryka
        • 1872
          Taiwan
        • 1877
          Nowa Gwinea
        • 1883
          Wnętrze Amazonii
        • 1908
          Szczepy Kolombii
        • 1914
          Uganda
        • 1923
          Togo
        • 1927
          Rwanda
        • 1942
          Szczepy Boliwii
        • 1953
          Kamerun
        • 1956
          Szczepy Ekwadoru
        • 1974
          Ukryte ludy
        • 1989
          Okno 10/40
        • 2006
          Okno 4/14

    4. Globalny ruch misyjny:
      1. 1 stulecie: Apostolskie oddziaływanie misyjne z Jerozolimy i Antiochii
      2. 2 – 5 stulecie: Wpływ pięciu patriarchów pierwszego Kościoła
      3. 1 – 6 stulecie: Koptyjski ruch misyjny
      4. 2 – 15 stulecie: Nestoriański ruch misyjny
      5. 3 – 6 stulecie: Celtycki ruch misyjny
      6. 11 – 13 stulecie: katoliccy zakonnicy – dominikanie i franciszkanie
      7. 15 – 17 stulecie: ruchy misyjne epoki odkrywania nowych lądów
      8. 18 – 20 stulecie: współczesny protestancki ruch misyjny
      9. 1886 – 1930: studencki wolontariat – dopełnienie Wielkiego Posłannictwa w naszym pokoleniu
      10. 20 stulecie: zielonoświątkowe ruchy misyjne
      11. Ostatnie stulecie: ruch "AD2000 i dalej" – zakończenie Wielkiego Posłannictwa w naszym pokoleniu
      12. Misyjny ruch "Z powrotem do Jerozolimy": nadal w powijakach, choć początkujące go posłannictwo zostało dane w latach czterdziestych XX w.
    5. Zakończenie Wielkiego Posłannictwa w naszym pokoleniu:
      1. Zawołaniem DL Moody’ego i ruchu studenckich misjonarzy-ochotników jest "Zewangelizowanie świata za naszego pokolenia" Celem ruchu było wypełnienie Wielkiego Posłannictwa z nastaniem dwudziestego stulecia.
      2. To zawołanie powtórzył ruch "AD 2000 i dalej", chcąc również zakończyć Wielkie Posłannictwo, tym razem do roku 2000.
      3. Obecnie wiele misyjnych przedsięwzięć i inicjatyw ma na celu rok 2025. W tym zawiera się działanie na rzecz udostępnienia Pisma Świętego we wszystkich znanych, żywych językach świata, których liczba wynosi 6909.
    6. Przesunięcie środka ciężkości w globalnym chrześcijaństwie:
      1. Na pierwszej Światowej Konferencji Misyjnej w Edynburgu w roku 1910 ponad 90% delegatów przyjechało z Zachodu. W roku 1995 na Ogólnoświatowym Kongresie Światowej Ewangelizacji ponad 70% delegatów nie pochodziło z Zachodu.
      2. Od lat siedemdziesiątych XX wieku procent praktykujących chrześcijan na Zachodzie znacząco zmalał w porównaniu z zaludnieniem i przyrostem naturalnym. W Ameryce Łacińskiej, Afryce i Azji wzrost chrześcijaństwa jest większy niż wynosi przyrost ludności.
      3. Największe na świecie kościoły protestanckie o liczbie członków przekraczającej100.000 znajdują się w Ameryce Łacińskiej, Afryce i Azji. W latach 90-tych większość największych kościołów głównych denominacji takich jak prezbiterianie, metodyści, baptyści oraz Zbory Boże znajdowała się w Południowej Korei. Również w Indonezji, Nigerii i Brazylii znajdują się kościoły posiadające ponad100.000 czynnych członków. Niedawno spotkałem starszego z ruchu kościelnego wywodzącego się z Anhui w Chinach. Według mojego bardzo ostrożnego szacunku pod jego zwierzchnictwem znajduje się przynajmniej 3 miliony wierzących. Kilka innych, niezależnych ruchów kościelnych posiada ponad 1 milion czynnych członków.
    7. Ruch "Z powrotem do Jerozolimy":
      1. Studencki ruch ochotników, który powstał w roku 1886 w Ameryce wysłał 20 000 studenckich wolontariuszy na pole misyjne, przyczyniając się znacznie do postępu w głoszeniu Ewangelii w odosobnionych wspólnotach ludzkich zarówno na wybrzeżach kontynentów, jak i w głębi lądu. Przed rokiem 1930 niektóre organizacje misyjne rozważały wstrzymanie "misji zagranicznych", jako że w każdym istniejącym, geopolitycznym kraju znajdował się narodowy kościół i pojawiło się założenie, że Ciało Chrystusa w poszczególnych krajach ma wystarczająco dużo sił, aby dokończyć ewangelizację i formację uczniów w swoim kraju.
      2. W tamtym okresie dokonano dwóch bardzo istotnych odkryć, które zdecydowanie zmieniły perspektywy rozwoju chrześcijaństwa. Po pierwsze, Donald McGravan, który pracował jako misjonarz w Indiach oraz Cameron Townsend, który służył w Gwatemali, niezależnie od siebie odkryli bardzo istotne granice światowej ewangelizacji, które na zawsze zmieniły paradygmat misji w nadchodzących dziesięcioleciach. McGravan odkrył, że ludność Indii była podzielona na społeczne kasty, które nigdy się nie mieszają, dlatego przełom dla Ewangelii w jednej klasie społecznej nie miał żadnego wpływu na inne, chociaż istniały one w tym samym geopolitycznym państwie. Cameron Townsend z kolei odkrył podczas rozprowadzania materiałów drukowanych, że wiele mniejszości etnicznych i plemion nie rozumiało języka hiszpańskiego, dlatego głoszenie Ewangelii tylko w tym języku nie wystarczało, aby do tych plemion dotrzeć. Townsend podjął pionierską inicjatywę założenia the Summer Institute of Linguistics (Letni Instytut Lingwistyczny) w celu kształcenia tłumaczy, aby Ewangelia mogła dotrzeć do wszystkich plemion w Gwatemali. Połączenie tych odkryć doprowadziło do powstania koncepcji grup etniczno-językowych jako podstawowej definicji i sposobu rozumienia biblijnego słowa "naród". Ostateczna granica Wielkiego Posłannictwa została przeniesiona z granic geopolitycznych na ludy, do których nie dotarła Dobra Nowina. W roku 1974 na Kongresie w Lozannie Dr. Ralph Winter z wielkim zaangażowaniem zaprezentował te rzeczywistość. Przez ostatnie cztery dekady protestanci na całym świecie zjednoczyli się wokół tego podejścia do światowej ewangelizacji.
      3. Po drugie, kiedy w latach 30-tych XX wieku organizacje misyjne na Zachodzie rozważały wezwanie do "zaprzestania misji zagranicznych", Duch Święty zaczął mówić do grupy studentów seminarium biblijnego w Chinach, aby zebrali się w grupę apostolską celem zaniesienia Ewangelii z powrotem do Jerozolimy, głosząc po drodze Dobrą Nowinę każdej większej muzułmańskiej grupie etnicznej. To tak jakby jedna część Ciała Chrystusa poczuła, że niesienie Ewangelii na krańce świata miało się ku końcowi, a Duch Święty nagle powiedział "JESZCZE NIE". Musi nastąpić powrót Ewangelii z krańców świata do Jeruzalem, zanim powróci Jezus. Obecnie starsi kościoła w Chinach modlą się, aby wysłać 1 milion misjonarzy na żniwo w najbliższych 40 latach.
    8. Błogosławiony, który przychodzi w Imię Pańskie
        Jeruzalem, Jeruzalem! Ty zabijasz proroków i kamienujesz tych, którzy do ciebie są posłani. Ile razy chciałem zgromadzić twoje dzieci, jak ptak swoje pisklęta pod skrzydła, a nie chcieliście. Oto dom wasz tylko dla was pozostanie. Mówię zaś wam: nie ujrzycie Mnie, aż nadejdzie czas, gdy powiecie: Błogosławiony Ten, który przychodzi w imię Pańskie. (Łk 13:34-35)
      1. Tak jak Jezus ogłosił w Dziejach 1:6-8, Ewangelia, która swój początek miała w Jeruzalem, ma dotrzeć do krańców ziemi, zbierając w pełni narody, a następnie znowu najistotniejsze stanie się działanie Boga wobec Izraela i Jerozolimy.
      2. Globalne Ciało Chrystusa ma kluczową rolę do odegrania w partnerstwie z Jezusem, aby sprowokować Izrael do szukania chwały Chrystusa, aby zanim Jezus powróci Izrael i Jerozolima zawołały: "Błogosławiony Ten, który przychodzi w imię Pańskie".
    9. Jeden nowy człowiek w Chrystusie
      On bowiem jest naszym pokojem. On, który obie części ludzkości uczynił jednością, bo zburzył rozdzielający je mur – wrogość. W swym ciele pozbawił On mocy Prawo przykazań, wyrażone w zarządzeniach, aby z dwóch rodzajów ludzi stworzyć w sobie jednego nowego człowieka, wprowadzając pokój, i w ten sposób jednych, jak i drugich znów pojednać z Bogiem, w jednym Ciele przez krzyż, w sobie zadawszy śmierć wrogości. A przyszedłszy, zwiastował pokój wam, którzyście daleko, i pokój tym, którzy są blisko, bo przez Niego jedni i drudzy w jednym Duchu mamy przystęp do Ojca. (Ef 2:14-18)
    10. Chrystus naszym kamieniem węgielnym
      A więc nie jesteście już obcymi i przybyszami, ale jesteście współobywatelami świętych i domownikami Boga – zbudowani na fundamencie apostołów i proroków, gdzie głowicą węgła jest sam Chrystus Jezus. W Nim zespalana cała budowla rośnie na świętą w Panu świątynię, w Nim i wy także wznosicie się we wspólnym budowaniu, by stanowić mieszkanie Boga przez Ducha. (Ef 2:14-22)
      Jeżeli bowiem zaczyn jest święty, to i ciasto; jeżeli korzeń jest święty, to i gałęzie. Jeżeli zaś niektóre zostały odcięte, a na ich miejsce zostałeś wszczepiony ty, który byłeś dziczką oliwną, i razem z innymi gałęziami z tym samym złączony korzeniem, na równi z nimi czerpałeś soki oliwne, to nie wynoś się ponad te gałęzie. A jeżeli się wynosisz, pamiętaj, że nie ty podtrzymujesz korzeń, ale korzeń ciebie. Powiesz może: Gałęzie odcięto, abym ja mógł być wszczepiony. Słusznie. Odcięto je na skutek ich niewiary, ty zaś trzymasz się dzięki wierze. Przeto się nie pysznij, ale trwaj w bojaźni. Jeżeli bowiem nie oszczędził Bóg gałęzi naturalnych, może też nie oszczędzić i ciebie. Patrz więc na dobroć i surowość Boga. Surowość wobec tych, co upadli, a dobroć Boga wobec ciebie, jeżeli tylko wytrwasz przy tej dobroci; w przeciwnym razie i ty będziesz wycięty. A i oni, jeżeli nie będą trwać w niewierze, zostaną wszczepieni. Bo Bóg ma moc wszczepić ich ponownie. Albowiem jeżeli ty zostałeś odcięty od naturalnej dla ciebie dziczki oliwnej i przeciw naturze wszczepiony zostałeś w oliwkę szlachetną, o ileż łatwiej mogą być wszczepieni w swoją własną oliwkę ci, którzy do niej należą z natury. Nie chcę jednak, bracia, pozostawiać was w nieświadomości co do tej tajemnicy – byście o sobie nie mieli zbyt wysokiego mniemania że zatwardziałość dotknęła tylko część Izraela aż do czasu, gdy wejdzie do Kościoła pełnia pogan. I tak cały Izrael będzie zbawiony, jak to jest napisane: Przyjdzie z Syjonu wybawiciel, odwróci nieprawości od Jakuba. I to będzie moje z nimi przymierze, gdy zgładzę ich grzechy. Co prawda – gdy chodzi o Ewangelię – są oni nieprzyjaciółmi ze względu na wasze dobro; gdy jednak chodzi o wybranie, są oni – ze względu na praojców – umiłowani. Bo dary łaski i wezwanie Boże są nieodwołalne. Podobnie bowiem jak wy niegdyś byliście nieposłuszni Bogu, teraz zaś z powodu ich nieposłuszeństwa dostąpiliście miłosierdzia, tak i oni stali się teraz nieposłuszni z powodu okazanego wam miłosierdzia, aby i sami w czasie obecnym mogli dostąpić miłosierdzia. Albowiem Bóg poddał wszystkich nieposłuszeństwu, aby wszystkim okazać swe miłosierdzie. (Rz 11:8-32)
      Ujrzałem też nowe niebo i nową ziemię; bowiem pierwsze niebo i pierwsza ziemia przeminęły, i morze już nie istnieje. A ja, Jan, zobaczyłem święte miasto - nową Jerozolimę, schodzącą z Nieba, od Boga; przygotowaną jak przystrojona dla swego męża synowa. Usłyszałem też wielki głos z Nieba, który mówił: Oto przybytek Boga wśród ludzi; i będzie mieszkał pośród nich, a oni będą Jego plemionami; sam Bóg, ich Bóg będzie wśród nich. Bóg też usunie wszelką łzę z ich oczu i śmierci już nie będzie, ani smutku, ani krzyku, ani bólu więcej nie będzie; albowiem pierwsze rzeczy odeszły.Także Ten, co siedział na tronie, powiedział: Oto wszystko czynię nowe. Mówi też: Zapisz, bo te słowa są godne zaufania i zgodne z prawdą. I mi powiedział: Dokonało się. Ja jestem Alfa i Omega, początek i spełnienie. Ja dam darmo ze źródła wody życia temu, co pragnie.Ten, kto zwycięża odziedziczy wszystko, i będę dla niego Bogiem, a on będzie dla mnie dzieckiem. Zaś dla tchórzliwych, niewierzących, wywołujących wstręt, morderców, rozpustników, czarowników, bałwochwalców i wszelkich kłamców jest ich udział w jeziorze płonącym ogniem i siarką; to jest druga śmierć. (Ap 21:1-8)
    11. Nowa Jerozolima
      I przyszedł jeden z siedmiu aniołów, co trzymają siedem czasz napełnionych siedmiu plagami ostatecznymi, i tak odezwał się do mnie: Chodź, ukażę ci Oblubienicę, Małżonkę Baranka. I uniósł mnie w zachwyceniu na górę wielką i wyniosłą, i ukazał mi Miasto Święte - Jeruzalem, zstępujące z nieba od Boga, (mające chwałę Boga. Źródło jego światła podobne do kamienia drogocennego, jakby do jaspisu o przejrzystości kryształu: Miało ono mur wielki i wysoki, miało dwanaście bram, a na bramach - dwunastu aniołów i wypisane imiona, które są imionami dwunastu szczepów synów Izraela. Od wschodu trzy bramy i od północy trzy bramy, i od południa trzy bramy, i od zachodu trzy bramy. A mur Miasta ma dwanaście warstw fundamentu, a na nich dwanaście imion dwunastu Apostołów Baranka. A ten, który mówił ze mną, miał złotą trzcinę mierniczą, by zmierzyć Miasto i jego bramy, i jego mur. A Miasto układa się w czworobok, i długość jego tak wielka jest, jak i szerokość. I zmierzył Miasto trzciną poprzez dwanaście tysięcy stadiów: długość, szerokość i wysokość jego są równe. I zmierzył jego mur - sto czterdzieści cztery łokcie: miara, którą ma anioł, jest miarą człowieka. A mur jego jest zbudowany z jaspisu, a Miasto - to szczere złoto do szkła czystego podobne. A warstwy fundamentu pod murem Miasta zdobne są wszelakim drogim kamieniem: warstwa pierwsza - jaspis, druga - szafir, trzecia - chalcedon, czwarta - szmaragd, piąta - sardoniks, szósta - krwawnik, siódma - chryzolit, ósma - beryl, dziewiąta - topaz, dziesiąta - chryzopraz, jedenasta - hiacynt, dwunasta - ametyst. A dwanaście bram - to dwanaście pereł: każda z bram była z jednej perły. I rynek Miasta - to czyste złoto, jak szkło przezroczyste. (Ez 48:30-35)
    12. Chwała nowej Jerozolimy
      A świątyni w nim nie dojrzałem: bo jego świątynią jest Pan Bóg wszechmogący oraz Baranek. I Miastu nie trzeba słońca ni księżyca, by mu świeciły, bo chwała Boga je oświetliła, a jego lampą - Baranek. I w jego świetle będą chodziły narody, i wniosą do niego królowie ziemi swój przepych. A za dnia bramy jego nie będą zamknięte: bo już nie będzie tam nocy. I wniosą do niego przepych i skarby narodów. A nic nieczystego do niego nie wejdzie, ani ten, co popełnia ohydę i kłamstwo, lecz tylko zapisani w księdze życia Baranka. (Ap 21:1-27)
    13. Jeden nowy człowiek i chwalebny Kościół:
      1. Tajemnica Chrystusa i Kościoła – Zaślubiny Baranka
      2. Dojrzała Oblubienica – chwalebny Kościół przygotowany (przygotowane dla niej dzieła do wykonania)
      3. Żydzi i narody w Chrystusie na fundamencie apostołów i proroków z Chrystusem jako kamieniem węgielnym.
    14. Nowa Jerozolima:
      1. Widziana przez Jana wizja żony Baranka
      2. Chwała Oblubienicy – piękno nowej Jerozolimy
      3. Bóg z nami na zawsze
  2. Perspektywa powrotu do Jeruzalem
    1. Źródło: Kim-Kwong Chan, Sekretarz Chrześcijańskiej Rady w Hong Kongu, Chiny. Fragmenty pracy przedstawionej w Edynburgu, 2010.
      Do czasu wojny z Japończykami w latach 1937-1945 niewielu Chińczyków z bardziej rozwiniętych obszarów na wybrzeżu i w centrum Chin udawało się w przygraniczne rejony zachodnie. Działania wojenne sprawiły, że miliony, szczególnie studentów, przeniosło się w zachodnie strony, ponieważ Narodowy Rząd Chin szukał schronienia przed następującą armią Japonii. Gdy wielu Chińczyków zdało sobie sprawę z zacofania tych rejonów, zorganizowali programy pomocy w celu wsparcia rozwoju "podwórka na tyłach domu" jako bazy dla zbudowania systemu obrony przeciwko japońskim najeźdźcom. Być może był to także pierwszy raz, gdy wielu chińskich chrześcijan mogło po raz pierwszy doświadczyć życia na północno-zachodnim pograniczu Chin, niegdyś prosperującym regionie Jedwabnego Szlaku, który jednak został porzucony z powodu procesu pustynnienia. Ten region obejmuje współczesne Qinghai, Gansu, Ningxia, środkową Mongolię, Tybet oraz Xinjiang, w większości zamieszkałe przez mniejszości narodowe takie jak Tybetańczycy, Mongołowie, Kazachowie i Ujgurzy. Niewielu Chińczyków Han zamieszkiwało ten rejon, ponieważ uważano go za miejsce dla wygnańców, bandytów i mniejszości narodowe, którymi rządzili lokalni watażkowie. Największym z administracyjnych rejonów na tamtym obszarze jest Xinjiang z obszarem ponad 1.6 miliona km. kw., graniczący z Tybetem, Kaszmirem, Afganistanem, Rosją i krajami Środkowej Azji. Żyło tam kilku odważnych misjonarzy cudzoziemców i kilka placówek misyjnych znajdowało się na Jedwabnym Szlaku.

      Mniej więcej w tym samym czasie w latach 40-tych XX w. kilka chińskich chrześcijańskich grup misyjnych, nie wiedząc o sobie nawzajem, zaczęło organizować zespoły ewangelizacyjne udające się w północno - zachodnie rejony Chin. Niektóre miały na celu rejon zachodni lub pogranicze, inne koncentrowały się szczególnie na części północno-zachodniej. Ci ludzie pochodzili w większości albo z wybrzeża – z Szanghaju lub prowincji Shangdong, albo z rejonów centralnych takich jak prowincje Henan i Jiangsu, w których chrześcijaństwo rozkwitało. Ta praca wspomina kilka największych, a szczegółowo przedstawia jedną grupę, która miała istotne znaczenie dla wizji misyjnej "Z powrotem do Jerozolimy", która później stała się legendarną podstawą dla współczesnego ruchu misyjnego "Z powrotem do Jerozolimy".

      Północno-zachodni Zespół Duchowy (Xibei Ninggong Tuan) został założony przez Zhenga Guquana z prowincji Shangdong, który wezwał ludzi do poświęcenia życia służbie Bogu, żyjąc z wiary, dzieląc się wszystkim, co posiadają, idąc za wizją głoszenia Ewangelii na pograniczu Chin, to znaczy w rejonie północno-zachodnim. Osoby te nie miały żadnego formalnego wsparcia od żadnego kościoła ani organizacji, polegały jedynie na tym, w co zaopatrzył je Bóg w trakcie podróży na północny zachód. Od członków nie wymagano żadnego formalnego szkolenia, jedynie oddanego ducha. Takie przedsięwzięcia misyjne w postaci Zespołu Duchowego lub duchowej wspólnoty były w tamtym czasie dosyć popularne, ponieważ chińscy chrześcijanie uważali, że Zespół Duchowy przewyższał duchowością konwencjonalne grupy misyjne, które często polegały na wsparciu kościołów lub denominacji. Ponadto była to reakcja chińskich chrześcijan przeciw zagranicznym misjonarzom, którzy otrzymywali raczej szczodre zaopatrzenie finansowe od swoich krajowych organizacji czy kościołów, co pozwalało im na życie w luksusie w porównaniu do chińskich pracowników kościoła, którzy otrzymywali bardzo skromne wynagrodzenie od swoich szefów misji.

      Po drodze Północno-Zachodni Zespół Duchowy zatrzymywał się w miasteczkach i wioskach i przez kilka dni na spotkaniach ewangelizacyjnych głosił Dobrą Nowinę, następnie ruszał dalej. Nie było ustalonego, sztywnego planu podróży, ale raczej ogólnie wyznaczony cel dotarcia do rejonów północno-zachodnich, polegano na prowadzeniu Ducha Świętego. Większość z nich doświadczyła wielu trudności, jednak z ich hymnów wynika, że traktowali cierpienie i utrapienia jako coś, z czego mogli być dumni i jako konieczną cenę do zapłacenia, aby zbawić dusze dla Boga. Nie było konkretnego celu czy kierunku poza ogólnym odczuciem, aby ewangelizować cały świat, podążając na zachód. W istocie nieliczni wiedzieli, co się znajdowało za kolejną miejscowością, a może nawet nikt nie wiedział. Nikt nie posiadał żadnych map, region poza granicami Chin był im zupełnie nieznany. Pod koniec lat 4-tych w końcu dotarli do Xinjiang, rozległego rejonu przygranicznego, zamieszkałego w większości przez muzułmanów z plemion Ujgurów, którzy posługiwali się tureckim dialektem. Członkowie Zespołu rozproszyli się, udając do różnych części krainy, aby głosić Ewangelię w miejscach, gdzie nie było kościołów i aby pomagać istniejącym kościołom lokalnym. Pracowali pośród Chińczyków Han, prawie nikt nie pracował wśród Ujgurów, ponieważ nikt nie mówił ich językiem. Prawie wszyscy z ponad kilkudziesięciu członków zostało aresztowanych przez nowy rząd chiński na początku lat 50-tych i wielu spędziło długi czas w więzieniu jako "element antyrewolucyjny" a niektórzy tam dokończyli życia. Kilku nadal żyje, osiągnąwszy wiek ponad 80 lat. Niektórzy z ich potomków kontynuowali działalność ewangelizacyjną swoich rodziców pomimo ceny, którą często zapłacili ich rodzice.

      Chińska Rodzima Krucjata Ewangelizacyjna, CRKE, (później nazwę zmieniono na Chrześcijańska Narodowa Krucjata Ewangelizacyjna) powstała w roku 1942 w tymczasowej stolicy Chin Chungkingu dzięki finansowej pomocy chrześcijan w USA i misji prowadzonej przez Chińskich Ewangelistów. Dwoje członków, Li Kaiwan i jego żona Ze Mingxia, którzy służyli w prowincji Yunnan, poprosiło o przeniesienie do Xinjiang w roku 1945, pod koniec II Wojny Światowej. Czuli się powołani do służby na północnym zachodzie Chin. Przyłączyli się do CRKE, ale sami zebrali wsparcie finansowe, Li był wyższym urzędnikiem pocztowym w prowincji Yunan, a później został Naczelnikiem Poczty w prowincji Xinjiang. Wykorzystując darowiznę otrzymaną od gubernatora prowincji, generała Zhang Zizhonga założyli pierwszy Chrześcijański Kościół w Urumuqi (wtedy nazywanej Dihua), stolicy prowincji Xinjiang. Potem CRKE wysłała więcej ludzi; wszyscy byli dobrze wykształceni w teologii, dzięki ich pracy do końca 1950 roku powstało co najmniej 7 kościołów w Xinjiang. Stali się oni największą grupą chrześcijan w prowincji, udzielając wsparcia innym grupom misyjnym. Wszystkie te wspólnoty składały się głównie z Chińczyków Han, niewielu było pośród nich Ujgurów. List opublikowany przez amerykańskiego misjonarza pod koniec 1950 roku tak opisywał CRKE: "Wszyscy są blisko powiązani z Państwem Li, których służba w Tihwa (lub Dihua, teraz Urumuqi), o czym jesteśmy przekonani, okaże się jednym z najbardziej chwalebnych rozdziałów w historii Chińskiego….jest to grupa wdiviałych, oddanych mężczyzn i kobiet, z których większość kształciła się w szkołach biblijnych. Paul Li został wyświęcony w roku 1946 jako pierwszy chiński pastor w tej prowincji. Zanim małżeństwo Li zostało aresztowane w połowie lat 50-tych, prowadzili mały instytut teologiczny, wielu ich studentów zostało później aresztowanych i zesłanych na wygnanie do odległych zakątków prowincji, gdzie pracowali w fabrykach. Niektórym udało się założyć chrześcijańskie wspólnoty w miejscach, w których nie było żadnych chrześcijan. Potem z nich powstawały kościoły, jak w przypadku kościoła w Altay na samej granicy z Rosją. Podobnie jak większość jego kolegów Paul Li siedział w więzieniu i zmarł w latach 60-tych. Wszystkie kościoły założone przez CRKE w latach 40-tych nadal się rozwijają.

      Chińska Misja Chrześcijańska to powstała w Szanghaju zaraz po II wojnie światowej grupa misyjna. Do roku 1949 w całych Chinach było około stu misjonarzy, członków tej grupy. Znaczna część z nich pochodziła z prowincji Shangdong. Wydawali czasopismo o zasięgu ogólnokrajowym, poświęcone ich działaniom. W roku 1947 zaczęli wysyłać pracowników na północny zachód i tam pracowali razem z CRKE i Zespołem Duchowym. Pod koniec 1950 potwierdzili swój główny cel misyjny w Xinjiang jako pracę przede wszystkim wśród Ujgurów, a nie Chińczyków Han, ponieważ zaobserwowali, że inne grupy misyjne, takie jak Zespół Duchowy czy późniejsza grupa "W Stronę Jerozolimy" prowadziły ewangelizacje głównie wśród Chińczyków, a nie wśród mniejszości muzułmańskich. Udali się z głoszeniem Ewangelii w oddalone zakątki prowincji Xinjiang. Rozpoczęli opracowanie planów strategicznych, studia językowe, opracowanie metod ewangelizacji Ujgurów np. poprzez misje medyczne oraz rekrutację odpowiednich kandydatów. Ich praca została przerwana na początku lat 50-tych, gdy reżim komunistyczny zakazał wszelkiej działalności misyjnej w Chinach. Ta grupa była chyba jedyną, która poczyniła praktyczne plany pracy koncentrującej działalność misyjną na lokalnej ludności.

      W roku 1943 w w szkole biblijnej w Shaanxi powstała jedna z najmniejszych grup, choć z pewnością nie o najmniejszym znaczeniu. Jej założycielem był Mark Ma, który otrzymał szereg wizji z następującym przesłaniem: chiński kościół powinien wziąć odpowiedzialność za zaniesienie Ewangelii do Xinjiang , aby dopełnić Wielkiego Posłannictwa – zaniesienia Dobrej Nowiny aż na krańce świata. Ewangelia z Jeruzalem rozszerzyła się na zachód przez Antiochię do Europy, do Ameryki, potem na Wschód, od Chin południowo-wschodnich do Chin północno-zachodnich, a powinna z Chin północno-zachodnich powrócić do Jerozolimy. Pozostała część terytorium pozostaje pod władzą islamu i stanowi najtrudniejsze miejsce do przyjęcia Ewangelii. To miejsce zostało zachowane jako część dziedzictwa, które chiński kościół otrzyma, gdy Pan powróci. Gdy chińscy misjonarze zaniosą Ewangelię z powrotem do Jerozolimy, to staną na Górze Syjon i będą świadkami powrotu Jezusa Chrystusa. W oparciu o wizje Mark Ma rzucił wyzwanie studentom szkoły biblijnej, aby utworzyli mały zespół ewangelizacyjny pod nazwą "Zespół, który wszędzie głosi Ewangelię"(Pinzhuan Fuyin Tuan). Statut odnotował werset z Ewangelii św. 24:14 jako motto zespołu, a sferę działania określono najpierw jako siedem prowincji w północno-zachodnim rejonie Chin, a potem jako "siedem krajów na granicach Azji: Afganistan, Iran, Arabia, Irak, Syria i Palestyna." Ostatnia zwrotka hymnu zespołu brzmiała: "Ewangelia będzie znowu głoszona w Jerozolimie przez tryumfalne hymny. Gdy spojrzymy z Góry Syjon, będziemy wychwalać powracającego Chrystusa." Wkrótce amerykańska misjonarka Helen Bailey, która usłyszała o tym zespole, zaczęła promować ich działalność w USA w Wlk.Brytanii przez wysyłanie przez przyjaciół tłumaczonych na angielski biuletynów informacyjnych. W pierwszym biuletynie dotyczącym tej grupy nazwała zespół "Z powrotem do Jerozolimy", Od tamtej pory ta nazwa była znana w świecie angielskojęzycznym, ale nie w kościele chińskim. Z kilkudziesięciu osób, które przyłączyły się do zespołu tylko trzy wyraźnie stwierdziły, że Jerozolima jest ich misyjnym powołaniem: Mark Ma Ke (Ma Ke to Marek po chińsku), Grace Ho (albo He Enzhen), i Mekka Zhao Maijia (Maijia to Mekka po chińsku). Mark Ma Ke na krótko zatrzymał się w Xinjiang, a następnie osiadł na kilkadziesiąt lat w wewnętrznej części Chin, w Seczuanie. Ngdy nie pojechał dalej niż Urumuqi. Obaj Zhao i Ma odnotowali w swoich świadectwach, że otrzymali od Pana wizje na temat dotarcia do Jerozolimy i pragnęli tam spotkać Pana. Zhao udał się do Kaszgaru w roku 1949, a Ho dołączyła później. Następnie pobrali się i odczuli wezwanie, aby udać się jeszcze bardziej na zachód niż inni członkowie zespołu, choć pod koniec lat 40-tych nie mieli określonego miejsca przeznaczenia. W latach 1949-1950 planowali wyjazd do Afganistanu, ponieważ miejscowi mówili im, że jest to kraj leżący zaraz na zachód od granicy Chin. Jednak najdalszym na zachód miejscem, do którego dotarli, był Kaszgar, leżący nadal na terytorium Chin, kilkaset kilometrów od granicy z Afganistanem. Oboje zmarli kilka lat temu, nigdy nie opuściwszy granic Chin. Kiedy autor tej pracy przeprowadzał wywiad z Grace Ho w roku 2002, okazało się, że nie wiedziała, że nazwa zespołu została przetłumaczona na angielski Jako "Z powrotem do Jeruzalem", ani też nie wiedziała nic o współczesnym ruchu "Z powrotem do Jerozolimy", który głosi, iż jest kontynuacją wizji tego zespołu! Tym niemniej, miesiąc później kilku członków ruchu "Z powrotem do Jerozolimy" odwiedziło Grace Ho, a w roku 2003 opublikowano książkę, opisującą doświadczenie Zhao i Ho Xinjiang, kiedy próbowali zrealizować swoje marzenie zaniesienia Ewangelii z powrotem do Jerozolimy.

      W wywiadzie udzielonym autorowi tej pracy, jeden z pierwszych członków tego zespołu misyjnego stwierdził, że na początku zespół nie miał na myśli żadnego konkretnego miejsca docelowego. Po prostu wyruszyli na zachód, gdy "poczuli powołanie, bez żadnych map, planów czy informacji o regionie. Uważał, że odniesienie w hymnie zespołu do zaniesienia Ewangelii z powrotem do Jerozolimy było jedynie hasłem (Mt 24:11), a nie celem strategicznym zespołu. Pomimo braku geograficznej i politycznej wiedzy ponad połowa członków zdołała dotrzeć do różnych części prowincji Xinjiang i tam pozostać. Jednak nikt z nich nie uczył się lokalnego języka, jako że nie postawili sobie za cel pracy z konkretną grupą etniczną. Wyjątek stanowił może Mekka Zhao, ponieważ zaczął się uczyć ujgurskiego, choć nie tyle dla celów ewangelizacji, co z bardziej praktycznych względów – uczył się rzemiosła – grawerowania pieczęci, a Kaszgar był dwujęzycznym miastem. Ostatecznie wszelka działalność misyjna w Xinjiang ustała na początku lat 50-tych. Niektórzy członkowie zespołu pozostali w prowincji, łącząc się z członkami innych grup misyjnych, a niektórzy wyjechali, jak na przykład przywódca zespołu Mark Ma.

    2. Aktualna sytuacja ruchu "Z powrotem do Jerozolimy".
      Jeden z członków Północno - zachodniego Zespołu Duchowego, Simon Zhao, spędził ponad 20 lat w więzieniu w Xinjiang. Możliwe, że na początku lat 50-tych spotkał członków zespołu "Z powrotem do Jerozolimy". Kiedy wyszedł z więzienia, stał się swego rodzaju legendą wśród chrześcijan w Xinjiang z powodu hymnów i wierszy, które napisał rozmyślając nad latami cierpienia za wiarę, a które stały się źródłem pociechy i zachęty dla innych wierzących. Wielu przychodziło do niego po duchową poradę. Pod koniec lat 90-tych na spotkaniu nierejestrowanych grup w prowincji (pewni chrześcijanie zaopiekowali się Zhao i przenieśli go do Henen) Simon Zhao stwierdził, że otrzymał wizję od Boga, mówiącą o tym, że kościół chiński powinien głosić Ewangelię światu islamskiemu i zanieść ją z powrotem do Jerozolimy. Posłużył się takimi samymi argumentami teologicznymi, jakich użył Mark Ma w odniesieniu do swojej wizji prawie pół wieku wcześniej. W połowie lat 90-tych kościół chiński bardzo szybko się rozrastał, doznając jednocześnie ekstremalnych ograniczeń ze strony rządu. Nikt nie myślał o pracy misyjnej poza granicami Chin, ponieważ cały wysiłek szedł na utrzymanie życia społeczności chrześcijańskiej pod władzą ateistycznego reżimu wrogiego chrześcijaństwu. Wydaje się, że miała być pierwsza większa misja mająca na celu inną kulturę i obszar poza granicami Chin, zainicjowana przez chińską społeczność chrześcijańską. Stanowi to znaczące wydarzenie, szczególnie w sytuacji, gdy inicjatorami są tajne grupy chrześcijańskie działające w podziemiu.

      Przywódcy tych nierejestrowanych kościołów skontaktowali się z chińskimi kościołami za granicą i z organizacjami misyjnymi, jak np. Międzynarodowe Centrum Wielkiego Posłannictwa. W tym ruchu znaczącą postacią był Liu Zhenying, czyli Brat Yun albo Człowiek z nieba, który twierdził, że dokonał połączenia kilku nierejestrowanych kościelnych sieci, w których dzielił się wizją "Z powrotem do Jerozolimy". PO ucieczce z więzienia w Chinach i po dotarciu do Niemiec w roku 1997, jego wizja stała się popularna w kręgach ewangelicznych poza granicami Chin dzięki książkom nowozelandzkiego misjonarza Paula Hattaway i dzięki pracy niezależnych organizacji misyjnych, jak np. Open Doors (Otwarte Drzwi). Ponadto wizja ta rozprzestrzeniała się przez hymny, książki, strony internetowe i entuzjastyczne dyskusje na konferencjach misyjnych. Oryginalna idea ewangelizowania świata muzułmańskiego przekształciła się w wezwanie chińskich chrześcijan do ewangelizowania nie tylko wyznawców islamu, ale także innych ludów i grup pomiędzy Chinami a Jerozolimą, takich jak Hindusi i buddyści.

      Wielu liderów chińskiego kościoła w Ameryce Płn. pełni role pośredników, łącząc liderów nierejestrowanych grup chrześcijańskich w Chinach z zachodnimi organizacjami misyjnymi gotowymi do promowania wizji "Z powrotem do Jerozolimy". Ta wizja zakłada masowa mobilizację chińskich chrześcijan, w liczbie 200 000 w ciągu 10 lat, którzy zostaną wysłani, aby ewangelizować świat muzułmański, który stanowi ostatni etap wypełnienia Wielkiego Posłannictwa. Z kolei zachodnie organizacje misyjne mają dostarczyć wsparcia finansowego i zasobów koniecznych do szkolenia – powoli zaczął się wyłaniać model współpracy. Poruszone przez tę fascynującą ideę, niektóre grupy zaczęły organizować "tajne" międzynarodowe konferencje w celu promowania i koordynowania działań ruchu. Tajność tych wydarzeń ma źródło w naturze działania nierejestrowanych kościołów w Chinach, jak i w charakterze pracy ewangelizacyjnej w większości krajów muzułmańskich. Dlatego większość materiałów z tych konferencji nie jest dostępna, poza tym, co rozpowszechniają główni uczestnicy tego ruchu. Można jednak z całą pewnością stwierdzić, że ruch "Z powrotem do Jerozolimy" to ruch charakteryzujący się wielorakością działaczy i pośredników, w tym osób indywidualnych jak i organizacji, oraz pewną jednoczącą ideologią. Nie istnieje żadne centrum tego ruchu i żadna grupa, choć wiele próbowało, nie może rościć sobie prawa do wyłączności.

      Obecnie istnieje co najmniej dwadzieścia parę organizacji misyjnych, które czynnie uczestniczą w tym ruchu. W Chinach istnieje kilkanaście ośrodków szkoleniowych, a co najmniej dziesięć poza granicami Chin, szkolących potencjalnych misjonarzy. Większość ośrodków jest finansowana przez zachodnie organizacje misyjne. Wielu chińskich misjonarzy z tego ruchu już działa w krajach Bliskiego Wschodu, a "zespoły przedniej straży" zakładają bazy wsparcia i tak zwane "postoje karawan". Do 2009 roku chińscy misjonarze tego ruchu znajdowali się już w co najmniej 12 krajach, przeważnie islamskich, a wielu wyszkolonych w ośrodkach misyjnych było gotowych do wyruszenia na misje. Misjonarze na miejscu przebywają jako studenci, turyści, biznesmeni, robotnicy rolni, wykonują różne zawody, takie jak kosmetyczka, sprzedawca itd. Ten ruch nabiera rozmachu, rośnie liczba zaangażowanych osób, osób wysłanych, a ich obecność zaczyna być odczuwalna na polu misyjnym…

    3. Fragment wywiadu z Paulem Hattaway w Christianity Today, kwiecień 2004.
      Porywająca wizja Dlaczego powstała możliwość, że chińskie kościoły dopełnią Wielkiego Posłannictwa. Wywiad z Paulem Hattaway i zamieszczono 04/14/2004.
      Ruch "Z powrotem do Jerozolimy" zaczął się w latach 20-tych XX w., przez dziesięciolecia działał w podziemiu, a teraz ma nadzieję wysłać 100 000 misjonarzy do 51 krajów. Na opinie krytyków, którzy spostrzegają wysiłki misyjne jako działanie sięgające korzeniami zachodniego imperializmu, odpowiadają chińscy chrześcijanie przez odwołanie się do dawnych misyjnych korzeni chrześcijaństwa. Paul Hattaway, Nowozelandczyk pracujący w Azji, ma kontakt z wieloma liderami chińskich sieci kościołów domowych. Wraz z trzema przywódcami chińskiego kościoła domowego jest on autorem pozycji Back to Jerusalem: Called to Complete the Great Commission (Z powrotem do Jerozolimy: Wezwani do dopełnienia Wielkiego Posłannictwa - Gabriel Resources, 2003).

      Czym jest ruch "Z powrotem do Jerozolimy"?
      Ta nazwa, niestety, prowadzi wielu do przekonania, że chodzi o ewangelizację Jerozolimy lub Izraela. A tak nie jest. Kiedy Chińczycy mówią "Z powrotem do Jerozolimy", mają na myśli przede wszystkim geograficzny postęp Ewangelii na przestrzeni dziejów. Dobra Nowina wyruszyła z Jerozolimy, rozprzestrzeniając się zasadniczo w kierunku zachodnim w Afryce Północnej i w Europie. Dalej postępowała na zachód wokół kuli ziemskiej, aż po Chiny jako najdalszy punkt swego zasięgu. Według chińskiego sposobu myślenia wypełnieniem Wielkiego Posłannictwa jest opasanie Ewangelią całego globu, dopóki nie dotrze tam, skąd wyszła. Celem nie jest Jerozolima czy Izrael, ale wszystkie kraje i ludy, do których nie dotarła Dobra Nowina leżące pomiędzy Chinami a Jerozolimą. Wzdłuż Jedwabnego Szlaku , po którym kiedyś wędrowali kupcy z Bliskiego Wschodu do Chin, znajduje się ponad 5200 plemion i ludów, które nie słyszały Ewangelii. Jak to się zaczęło?

      Wizja sięga końca lat 20-tych, kiedy w Chinach powstała grupa o nazwie Rodzina Jezusa. Żyli jak pierwszy Kościół z drugiego rozdziału Dziejów Apostolskich, mając wszystko wspólne i głosząc Ewangelię, idąc od wioski do wioski. Napotykali ogromny sprzeciw. Często Ewangelię o Jezusie przyjmowali ludzie z marginesu społecznego – kalecy, niewidomi i żebracy. Całe wioski zbierały się, aby w nich rzucać kamieniami, zgniłymi warzywami i owocami. Ta właśnie grupa, lub jej odgałęzienie, uwierzyła, że Bóg każe jej członkom iść pieszo aż do Jerozolimy, głosząc Ewangelię po drodze i zakładając kościoły w każdym mieście i pośród każdego ludu. Ale nigdy nie zobaczyli wypełnienia tej wizji. Mała grupa misjonarzy dotarła do granicy. Lecz potem wizja na długi czas zamarła. Pozostała pogrzebana od początku lat 50-tych do końca 80-tych.

      Kiedy pojawiła się na nowo?
      Jednym z wielkich katalizatorów był Simon Zhao. Był jednym z liderów ruchu "Z powrotem do Jeruzalem" pod koniec lat 40-tych i na początku 50-tych i wraz z innymi został aresztowany.